Trener rywali oraz zawodnicy obydwóch drużyn o meczu
Wczoraj, we Wągrowcu zespół Unii Janikowo przegrał z liderem piątej ligi wielkopolskiej – Wełną Skoki 3:4. Po meczu rozmawialiśmy z trenerem naszego rywala – Tomaszem Bekasem, który w przeszłości był zawodnikiem MLKS Unia Janikowo, a także z graczem Wełny – także byłym piłkarzem janikowskiego klubu – Arkadiuszem Dereżyńskim. Ponadto wypowiedzi udzieliło trzech graczy reprezentujących biało-niebieskie barwy.
Tomasz Bekas (Wełna – trener)
- No cóż, bardzo ciekawy sparing i z punktu szkoleniowego bardzo przydatny. Muszę też pochwalić drużynę Unii, która zagrała z bardzo dużym zaangażowaniem i postawiła nam naprawdę dosyć wysoko poprzeczkę. Aczkolwiek, gdybyśmy w pierwszych pięciu minutach wykorzystali chyba z trzy jeszcze doskonałe sytuacje to obraz gry wyglądałby zupełnie inaczej, a moim zawodnikom wydawało się, że wygrają mecz na stojąco, a tak się nie da i sprezentowaliśmy generalnie dwie bramki przeciwnikom z Unii, ale po przerwie było zdecydowanie lepiej. Tak jak już powiedziałem na wstępie, że z punktu szkoleniowego naprawdę był to bardzo wymagający przeciwnik. Fajnie, że się spotkaliśmy. Troszeczkę oświetlenie na tym boisku nie jest takie, jakie powinno być, bo czasami piłki nie widać. Myślę, że zespół Unii na pewno w przyszłym sezonie będzie grał wyżej, bo wiem i mam skalę porównawczą z wielkopolskimi okręgówkami, czwartą ligą i pilską okręgówką oraz niższymi klasami rozgrywkowymi. Zdecydowanie zespół Unii na tle z niektórymi drużynami z naszej ligi wygląda o klasę lepiej. Nie ukrywam, że życzę Unii awansu, bo mam jakiś sentyment do tego klubu. Spędziłem tam fajny rok i wiem, że w tej chwili są za nisko i to nie jest ten poziom rozgrywek, który powinni reprezentować. Ale czasami takie losy są nie tylko takich klubów jak Unia, bo wiemy w jakich bólach odrodziła się Lechia Gdańsk czy Pogoń Szczecin, także myślę, że zespół Unii i przede wszystkim kibice muszą się troszeczkę uzbroić w cierpliwość, a na pewno dla nich światełko i słońce wyjdzie. Przyjdą te fajne czasy, że przyjeżdżały fajne zespoły do Janikowa, bo chyba nikt trybuny i hali nie zburzył. Ona po to była zbudowana, żeby przynajmniej ten trzecioligowy czy drugoligowy poziom był. Z czystej sympatii życzę dla Unii, żeby grała jak najwyżej.
Arkadiusz Dereżyński (Wełna)
- Uważam, że był to wyrównany mecz. Ciekawe spotkanie z dużą ilością goli i sytuacji podbramkowych z obu stron. Miło było spotkać kolegów, których poznałem w czasie mojego pobytu w Janikowie. Mam ogromny sentyment do Unii i cieszy mnie fakt, że klub jest odbudowywany i mam nadzieję, że szybko wróci na odpowiedni poziom rozgrywek, czego serdecznie życzę.
Krystian Kubiaczyk (Unia)
- Myślę, że mimo porażki rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. Nasz przeciwnik był groźny, lecz pokazaliśmy, że jesteśmy solidną drużyną. Ten sparing był dla nas pożyteczną lekcją.
Damian Lewandowski (Unia)
- Był to nasz najlepszy sparingpartner w dotychczasowych meczach kontrolnych. Pozostał lekki niedosyt po straconych bramkach, zwłaszcza w drugiej połowie. Widać było zaangażowanie wszystkich zawodników, co bardzo cieszy.
Dominik Jelonek (Unia)
- Mecz uważam za bardzo dobry sprawdzian. Każdy z naszej drużyny walczył do końca, chociaż brakowało czasami koncentracji. Spotkanie było bardzo wyrównane, każdy z nas oddał serce żeby doprowadzić do wyrównania, niestety nie udało się. Uważam, że był to najlepszy sparing pod względem rywala oraz najlepszy w naszym wykonaniu.