Zwycięstwo na inaugurację rundy wiosennej
W dzisiejszym meczu, który zainaugurował rundę wiosenną, Unia Janikowo pokonała miejscowy Zootechnik 8:0 (2:0). Po dwie bramki strzelili: Martin Nowicki, Dominik Jelonek i Dariusz Lewandowski, natomiast po jednym golu zdobyli: Damian Lewandowski i Michał Maksim. Warto też zaznaczyć, że bramkarz gospodarzy wybronił rzut karny wykonywany przez Krzysztofa Wiśniewskiego.
ZOOTECHNIK KOŁUDA WIELKA – UNIA JANIKOWO 0:8 (0:2)
0:1 – 15’ Martin Nowicki
0:2 – 17’ Dominik Jelonek
0:3 – 52’ Dariusz Lewandowski
0:4 – 55’ Dominik Jelonek
0:5 – 69’ Dariusz Lewandowski
0:6 – 82’ Damian Lewandowski
0:7 – 84’ Michał Maksim
0:8 – 88’ Martin Nowicki
UNIA: Wikarski – Kaczmarek, Losik, Wiśniewski, P. Karpiński – Zaleski (79’ N. Karpiński) – Damian Lewandowski, Dariusz Lewandowski (84’ Pindel), Deresiewicz (62’ Maksim), Nowicki – Jelonek (72’ Kruszka).
Rezerwowi, którzy nie zagrali: Porszke, Ojczenasz.
Na zdjęciu: 78.minuta - bramkarz gospodarzy broni rzut karny wykonywany przez Krzysztofa Wiśniewskiego. Warto wspomnieć, że kapitan Unii także w rundzie jesiennej zmarnował jedenastkę w spotkaniu z Zootechnikiem Kołuda Wielka.
Szczegółowy opis mecz w rozwinięciu…
W kadrze meczowej zabrakło Tomasza Woźniaka (mecz w juniorach młodszych), Macieja Sirko (kontuzja) i Krystiana Kubiaczyka (obowiązki zawodowe).
Spotkanie w Kołudzie Wielkiej cieszyło się sporym zainteresowaniem. Na obiekcie Zootechnika pojawiło się wielu kibiców z Janikowa. Wszyscy mogli oglądać dobry mecz w wykonaniu zawodników debiutującego w roli trenera Jacka Łukomskiego.
Jednak jako pierwsi zagrożenie stworzyli gospodarze. Po upływie stu dwudziestu sekund jeden z zawodników zobaczył wysuniętego Nataniela Wikarskiego i próbował go przelobować, ale piłka zatrzymała się na górnej siatce. Dwie minuty później po kontrze na strzał z dalszej odległości zdecydował się Damian Lewandowski, ale bramkarz nie został zaskoczony. W 5.minucie po aucie wyrzuconym przez Dariusza Lewandowskiego – Dominik Jelonek nieczysto trafił głową. Następnie strzał z dalekiej odległości Dawida Deresiewicza był bardzo niecelny. W 7.minucie sytuację bramkową stworzył Zootechnik. Jeden z zawodników gospodarzy po zamieszaniu w polu karnym miał przed sobą prawie pustą bramkę, w ostatniej chwili jeden z janikowskich defensorów wślizgiem wybił na róg, a po dośrodkowaniu futbolówka minęła kilku zawodników, a zamykający gracz na długim słupku nieczysto w nią trafił i słychać byłą jęk zawodu wśród fanatyków naszych przeciwników. W 12.minucie płaski strzał zza pola karnego Martina Nowickiego przeszedł obok słupka. Następnie po akcji Lewandowski – Damian uruchomił Dariusza, który w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem i mieliśmy tylko rzut rożny. Jednak po tym stałym fragmencie otworzył się wynik meczu (15.minuta – 0:1). Po dośrodkowaniu Deresiewicza, strzał głową Jelonka obronił bramkarz. Piłka spadła pod nogi Nowickiego, który celnym strzałem z około jedenastu zdobył bramkę dla biało-niebieskich. W 17.minucie na 0:2 podwyższył Jelonek. Napastnik Unii po otrzymaniu piłki od prawoskrzydłowego Lewandowskiego przymierzył zza pola karnego. Płaski strzał zatrzepotał w siatce tuż przy dłuższym słupku. Chwilę potem strzał Lewandowskiego Damiana obronił golkiper, a dobitka była niecelna. Następnie w 30.minucie lob jednego z gospodarzy nad wychodzącym Wikarskim przeszedł minimalnie nad poprzeczką. W 33.minucie. płaski strzał popularnego „Siwego” zza szesnastki na róg sparował bramkarz. Dwie minuty później uderzenie Deresiewicza z wolnego przeszło nad bramką. W 38.zza pola karnego niecelnie strzelał zawodnik trenera Jana Plewy. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy po zagraniu „Siwego” do Jelonka, ten drugi z siedemnastu metrów przestrzelił. W 41.minucie za faul w środkowej strefie boiska żółtą kartkę zobaczył Deresiewicz.
Drugą połowę rozpoczęliśmy dość porywczo, od razu po rozpoczęciu strzał Deresiewicza z połowy boiska obronił bramkarz. W 52.minucie było 0:3 – Jelonek trącił piłkę w kierunku bramki, niezdecydowanie golkipera wykorzystał Darek Lewandowski, który dopadł do futbolówki i mijając bramkarza trafił do pustej siatki. Trzy minuty potem janikowscy gracze strzelili na 0:4. Tym razem Deresiewicz uruchomił na prawym skrzydle Lewandowskiego Damiana, który po rajdzie zagrał wzdłuż bramki, a akcję zamknął Jelonek. Chwilę potem za faul na Deresiewiczu w środku pola arbiter ukarał jednego z rywali żółtą kartką. Następnie po dośrodkowaniu skrzydłowego Lewandowskiego, Jelonek niecelnie przymierzył główką. W 60.minucie próba Marcina Zaleskiego zza pola karnego była nieudana. W 69.minucie po podaniu Jelonka, najskuteczniejszy strzelec zespołu – Lewandowski płaskim strzałem z szesnastu metrów pokonał bramkarza zdobywając gola na 0:5. Dwie minuty po tym golu, wprowadzony wcześniej Michał Maksim ujrzał kartkę koloru żółtego za zagranie ręką. W 74.minucie strzał Zootechnika obronił Wikarski. Na dwanaście minut przed końcem spotkania w polu karnym faulowany był Darek Lewandowski. Do rzutu karnego podszedł Krzysztof Wiśniewski, ale bramkarz wyczuł jego intencje i obronił jedenastkę. W 82.minucie podanie Maksima w sytuacji sam na sam podcinką wykończył Lewandowski Damian – 0:6. Na 0:7 podwyższył już sam Maksim, wykończając rajd i wejście w pole karne Nowickiego na sześć minut przed ostatnim gwizdkiem. Potem uderzenie Nowickiego bramkarz sparował na słupek. W 88.minucie wynik meczu zamknął, ten który go otworzył, mianowicie Nowicki. Lewoskrzydłowy wykończył idealny przerzut Norberta Karpińskiego z prawej strony na lewą. Nowicki po przyjęciu piłki bez zastanowienia huknął jak z armaty i było 0:8. Chwilę później po wyrzucie z autu, Karpiński był bliski drugiej asysty. Tym razem debiutujący w pierwszej drużynie Dawid Pindel zbyt lekko uderzył głową i piłkę chwycił bramkarz.
Po tej kolejce mamy już dziewięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Cukrownikiem Tuczno, który jednak pauzował. Swój mecz przegrały natomiast rezerwy Pogoni Mogilno, które przed tym weekendem mieli od nas sześć oczek mniej.