Unici o sobotnim meczu z LZS Wielowieś
Trener Jacek Łukomski i kierownik Eryk Woźniak, a także kapitan zespołu Krzysztof Wiśniewski i środkowi pomocnicy Dawid Deresiewicz oraz Dariusz Lewandowski zabrali głos po zwycięskim 14:3 meczu z LZS Wielowieś.
Trener Jacek Łukomski:
- Mecz bez historii. Cieszy profesjonalne podejście chłopców do tego meczu - bez zbędnych emocji.
Kierownik Eryk Woźniak:
- Aż czternaście strzelonych bramek robi wrażenie. Szkoda tych straconych, zwłaszcza, że wszystkie były po stałych fragmentach gry. Jest to naszą bolączką. Co do rzutu karnego, zdecydowanie Dawid Porszke trafił w piłkę, dlatego nie powinno go być.
Krzysztof Wiśniewski:
- Popełniliśmy błędy w obronie, czego efektem były stracone bramki po stałych fragmentach. Musimy się tego strzec. Brawo dla chłopaków za zaangażowanie. Tego całej drużynie nie można odmówić. Wynik sam mówi za siebie.
Dawid Deresiewicz:
- Łatwy rywal, łatwe trzy punkty, tym bardziej, że zespół przyjezdnych wyszedł w dziesiątkę. W drugiej połowie dopiero zagrali pełną jedenastką. Zdecydowanie szkoda tych trzech straconych bramek, bo jak wiadomo to najwyższa strata w tej klasie z naszej strony. Obyśmy więcej nie stracili. Bardzo cieszę się, że zadebiutował kolejny zawodnik z moich młodzieżowców. "Zalo", przepraszam za tamtą akcję. Dzięki.
Dariusz Lewandowski:
- Od początku meczu konsekwentnie wykonywaliśmy założenia trenera. Bardzo szkoda straconych trzech bramek po stałych fragmentach gry. W zespole jest rywalizacja i wychodzi to na dobre drużynie.