Sprawy kadrowe Unii
Adrian Wysocki, występujący ostatnio w LZS Kościelec Kujawski pojawił się dzisiaj po raz kolejny na treningu Unii. W najbliższym czasie ma zapaść ostateczna decyzja co do przyszłości tego zawodnika.
Adrian Wysocki jest zawodnikiem Notecianki Pakość, ale wiosnę spędził na wypożyczeniu w Kościelcu Kujawskim. - Prowadziliśmy rozmowy z pakoskim klubem, ale ostatnio stanęły one w miejscu. Teraz Adrian ponownie wyraził chęć gry w naszych barwach. Niewykluczone więc, że do nich wrócimy - powiedział kierownik drużyny - Eryk Woźniak.
Wysocki nie znajdzie się jednak w meczowej kadrze na jutrzejszy sparing z Polonią Bydgoszcz, podobnie jak dwóch z czterech trenujących obecnie bramkarzy - Tomasz Woźniak i testowany Łukasz Dolatowski. Obaj dostali wolne na jutrzejszy dzień, a swoje umiejętności będą mogli pokazać na wyjeździe w sobotę przeciwko Chemikowi Bydgoszcz. Jutro szansę gry dostaną - Nataniel Wikarski i inny ze sprawdzanych na tej pozycji graczy - Mateusz Stolecki. Z kolei Dawid Porszke obecnie przebywa za granicą i wróci 2.sierpnia.
Wszystko wskazuje więc na to, że niebawem zostaną podjęte pewne decyzje kadrowe. Z pewnością największa konkurencja panuje wśród bramkarzy. Ponadto trener Jacek Łukomski w dalszym ciągu przygląda się grze dwóm zawodnikom z juniorów starszych - Wojciecha Flinika i Marcina Sadeckiego. Obaj prawdopodobnie zostaną zgłoszeni już do rozgrywek pucharowych.
Mamy też nadzieję, że do 2.sierpnia zostanie wyjaśniona sytuacja z Mikołajem Plewą. Przypomnijmy, że zawodnik, który poprzedni sezon spędził w Pogoni Mogilno ma zostać pozyskany z Zawiszy Bydgoszcz. - Wczoraj pojawiła się realna szansa, że dojdziemy do porozumienia z bydgoskim klubem szybciej niż przypuszczaliśmy. Jednak póki co wciąż nie możemy mówić, że Mikołaj już jest naszym zawodnikiem - podsumował kierownik Woźniak.
Z zawodników z kadry, która wywalczyła awans i zadeklarowała chęć dalszej gry w Unii treningów nie wznowił tylko Michał Maksim. Napastnik ten po powrocie z delegacji miał problem z bólem zęba i po zabiegu musi odpocząć kilka dni. Wkrótce wróci do zajęć z biało-niebieskimi.