Unici mówili po porażce, teraz zabrali głos po weryfikacji
Po przegranym meczu w Nowej Wsi Wielkiej, Unici zabrali głos i wypowiedzieli się na temat nieudanego spotkania. Teraz, kiedy wiadomo już, że wynik został zweryfikowany jako walkower na korzyść janikowian, a zwycięstwo Burzy było osiągnięte w sposób nieuczciwy, również powiedzieli kilka zdań o tym wydarzeniu.
Jacek Łukomski (trener)
- Do tematu podeszliśmy bardzo spokojnie. Co do decyzji Wydziału Dyscypliny K-PZPN nie jestem zaskoczony. Bo niby dlaczego?! Jest oszustwo, są dowody, jest wina, musi być kara. Kłamstwo ma krótkie nogi. Nie wiem jakie nogi ma „Pinokio”, ale nos w czwartek mu się strasznie wydłużył…
Eryk Woźniak (kierownik)
- Teraz chyba już nikt nie ma wątpliwości, że wygrana Burzy była nieuczciwa. Ktoś niedawno mówił, że powinna wygrywać piłka nawiązując do spotkania Legii z Celtikiem, które ostatecznie miało podobny finał. Te dwie sprawy różnią się od siebie i to bardzo. Warszawski klub po prostu zwyczajnie w świecie się pomylił. Działacze z Nowej Wsi Wielkiej oszukali, licząc, że sprawa nie wyjdzie na jaw.
Łukasz Dolatowski
- Jeżeli chodzi o mecz z Burzą, to szczerze wolałbym do tego nie wracać. Jeden z najgorszych w naszym wykonaniu, a na pewno jeżeli chodzi o mnie. Już na boisko wychodziliśmy wygrani lekceważąc przeciwnika i to był błąd. A co do walkowera, to dobrze, że jest, chociaż na lidera i tak sobie zapracowaliśmy grą i ciężką pracą na treningach.
Paweł Radaszewski
- Tego dnia piłkarsko na pewno byliśmy słabsi, aczkolwiek nie spodziewałem się czegoś takiego ze strony Burzy. Szkoda też, że tym, którzy byli sprawcami tego „przekrętu” zabrakło odwagi się przyznać i nadal nie wiedzą, o co chodzi mimo naszych dowodów. Najważniejsze, że „przekręt” zawsze ma krótkie nogi i to my teraz możemy cieszyć się z dwunastopunktowej przewagi. Jednak obecnie na największą uwagę przywiązujemy do zimowego okresu przygotowawczego.
Mikołaj Plewa
- Sprawiedliwość ponad wszystko, ale mimo wszystko porażkę na boisku odnieśliśmy. W tym momencie to przeszłość i skupiam się tylko na okresie przygotowawczym.