Udany rewanż Cuiavii
Czwartoligowa Cuiavia Inowrocław zrewanżowała się dzisiaj za porażkę w letnim sparingu zawodnikom Unii Janikowo. W kontrolnym spotkaniu na sztucznej nawierzchni gospodarze pokonali biało-niebieskich 3:1 (1:0). Dwie bramki dla przeciwników strzelił Arkadiusz Makowiecki, jedną Wojciech Springer, a honorowe trafienie dla naszego zespołu zaliczył Dawid Deresiewicz.
CUIAVIA INOWROCŁAW – UNIA JANIKOWO 3:1 (1:0)
1:0 – 42’ Arkadiusz Makowiecki
2:0 – 66’ Arkadiusz Makowiecki
3:0 – 78’ Wojciech Springer
3:1 – 88’ Dawid Deresiewicz
UNIA: Porszke (46’ Woźniak) – Sirko (46’ Pindel), Losik (46’ Oczkowski), Wiśniewski, Plewa (46’ Radaszewski) – Damian Lewandowski, Zaleski (60’ Deresiewicz), Deresiewicz (46’ Brończyk), Wysocki (60’ Plewa) – Jelonek (46’ Straszewski), Dariusz Lewandowski (65’ Jelonek).
Kara minutowa: 38’ Sirko (2 minuty).
STATYSTYKI STRZAŁÓW:
Cuiavia: 12 celnych, 6 niecelnych
Unia: 6 celnych, 8 niecelnych
Szczegółowa relacja ze sparingu w rozwinięciu newsa.
Poza kadrą meczową znalazło się dziewięciu zawodników. Są nimi: Michał Maksim, Damian Ojczenasz, Martin Nowicki, Norbert Karpiński, Marcin Sadecki (kontuzje), Kacper Kumor (grypa), Mikołaj Kruszka (studia), Patryk Karpiński (praca – nie wznowił treningów) i Łukasz Dolatowski (trzeci bramkarz).
Pierwsza połowa była bardziej wyrównana niż drugie czterdzieści pięć minut. Janikowianie częściej niż rywale utrzymywali się przy piłce, jednak gospodarze stworzyli więcej sytuacji do zdobycia bramki. W drugiej odsłonie większą przewagę osiągnęli czwartoligowcy, choć także biało-niebiescy mieli swoje okazje strzeleckie.
W 7.minucie po dośrodkowaniu z prawej strony, jeden inowrocławian niecelnie przymierzył w krótki słupek z ostrego kąta. Kwadrans później po uderzeniu zza pola karnego i rykoszecie bez problemu interweniował Dawid Porszke. W 24.minucie przy linii bola karnego faulowany był Dariusz Lewandowski. Z wysokości punktu karnego z wolnego strzelał Dawid Deresiewicz, ale Marcin Piesik skuteczną interwencją przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po wrzutce Deresiewicza z rzutu rożnego – napastnik Lewandowski głową silnie przymierzył w kierunku bramki. Piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców. Akcję zamykał Maciej Sirko, ale jego uderzenie z dalekiej odległości było niecelne. W 29.minucie po rajdzie lewą stroną, z narożnika pola karnego strzelał wspomniany wcześniej Lewandowski. Niestety napastnik Unii posłał piłkę zbyt wysoko. Chwilę potem Damian Lewandowski z prawej strony dograł w pole karne. Jeden z defensorów niefortunnie wybił futbolówkę i trafiła ona w Dominika Jelonka, po czym opuściła boisku niedaleko słupka. W 36.minucie Sebastian Hulisz uderzył z narożnika szesnastki. Porszke odbił piłkę przed siebie, ale przy dobitce z bliska skutecznie interweniował. Kolejna dobitka była już niecelna. Dwie minuty później za faul na Huliszu – Sirko został wyrzucony z boiska na sto dwadzieścia sekund. Kolejnie, płaski strzał z daleka bez problemu wyłapał bramkarz Unii. W 40.minucie Krzysztof Wiśniewski zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Strzał został zablokowany, a dobitka Adriana Wysockiego z lekkiego kąta obroniona przez Piesika.
1:0 – 42’ Arkadiusz Makowiecki uderzył pod poprzeczkę z narożnika pola karnego nad próbującym interweniować Porszke.
W ostatniej minucie pierwszej połowy, napastnik Lewandowski wyłuskał Piesikowi piłkę z rąk i kopnął do siatki, ale arbiter oczywiście gola nie mógł uznać.
Trzy minuty po wznowieniu gry przy narożniku szesnastki faulowany był Damian Brończyk. Z rzutu wolnego w boczną siatkę trafił Marcin Zaleski. W 51.minucie po rajdzie lewą stroną jeden z rywali będąc w polu karnym przegrał pojedynek sam na sam z Tomaszem Woźniakiem. Pięć minut potem Patryk Straszewski zza pola karnego uderzył niecelnie. Następnie jego wyczyn powtórzył jeden z przeciwników. W 61.minucie dobrą akcją popisali się nowi zawodnicy – Brończyk wypatrzył w szesnastce Straszewskiego, który zwiódł obrońcę i z siedmiu metrów jego strzał na róg sparował bramkarz. Dwie minuty później z rzutu wolnego gracz biało-zielonych przestrzelił. W 64.minucie nasi rywale mieli stuprocentową okazję do zdobycie kolejnego gola. Skrzydłowy Cuiavii wszedł w pole karne i silnie uderzył, a jego strzał na spojenie słupka z poprzeczką sparował Woźniak.
2:0 – 66’ Makowiecki zdobył swoją drugą bramkę. Tym razem zobaczył źle ustawionego bramkarza i płaskim strzałem z ponad dwudziestu metrów umieścił piłkę tuż przy słupku.
W 77.minucie Jelonek niecelnie przymierzył zza pole karnego. Niestety chwilę później gola zdobyła Cuiavia.
3:0 – 78’ Jeden ze skrzydłowych wstrzelił piłkę w nasze pole karne, a Wojciech Springer silnym strzałem z siedmiu metrów ulokował ją pod poprzeczką.
W 81.minucie Paweł Radaszewski dośrodkował z lewej strony na głowę Straszewskiego, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. Następnie Woźniak wybronił strzał Hulisza z dalszej odległości. Chwilę potem jeden z przeciwników spudłował z kilku metrów. W 86.minucie Mikołaj Plewa przerzucił do Straszewskiego, który uderzył zza szesnastki minimalnie niecelnie.
3:1 – 88’ Deresiewicz przechwycił piłkę po czym zdecydował się na płaski strzał z narożnika pola karnego. Bramkarz Cuiavii wyłapał futbolówkę za linią bramkową.
W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry uderzenie z wolnego z siedemnastu metrów obronił Woźniak, a w doliczonej minucie nasz bramkarz podał pod nogi Hulisza, który posłał piłkę obok słupka.
Nasi kibice jeszcze kilka tygodni poczekają aby zobaczyć swoich ulubieńców w Janikowie. Bowiem w najbliższą sobotę sparing z Notecią Gębice zostanie rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Inowrocławiu (10:00).