KS Unia Janikowo - strona oficjalna

Trener Jacek Łukomski wybrał szesnastoosobową kadrę meczową. Kilku zawodników otrzymało wolne i zostało w Janikowie. Mowa tutaj o Tomaszu Woźniaku, Tomaszu Oczkowskim, Mariuszu Szablewskim, Damianie Ojczenaszu, Marcinie Zaleskim, Martinie Nowickim i Marcinie Sadeckim. W dalszym ciągu z kontuzją kolana zmaga się Krzysztof Wiśniewski, Nataniela Wikarskiego zatrzymały obowiązki na studiach, a Damiana Brończyka sprawy osobiste. Ponadto nieobecnym piłkarzem był Patryk Straszewski, który nadal nie wznowił treningów.

Po raz pierwszy już jako pełnoprawny zawodnik naszej drużyny zagrał Piotr Łabuszyński wypożyczony z Piasta Kołodziejewo, a w dalszym ciągu testowani są: Łukasz Kowalski (zdobył jedną bramkę), Szymon Maciejewski (bramki i dwie asysty) i Hubert Prosianowski.
__________________________________________________________________________

W 3.minucie biało-niebiescy przeprowadzili pierwszą składną akcję, którą wybitnie zmarnował Dominik Jelonek. Kapitan janikowian otrzymał płaską prostopadłą piłkę z prawej strony w polu karnym od Damiana Lewandowskiego i z kilku metrów mając przed sobą tylko pustą bramkę uderzył w poprzeczkę, po czym futbolówka wyszła poza boisko. Trzy minuty później Dawid Deresiewicz sprawdził dyspozycję bramkarza strzałem z daleka z pierwszej piłki. Golkiper ze Służewa nie dał się jednak zaskoczyć. Kolejnie trzy uderzenia oddali a-klasowcy. Najpierw zza pola karnego posłali piłkę nad bramką strzeżoną przez Dawida Porszke, a później po stracie Mikołaja Kruszki wychodząc na czystą pozycję trafili w będącego w szesnastce Jakuba Losika. Przysłowie „do trzech razy sztuka” nie powiodło się także, gdy niecelnie przymierzyli z narożnika pola karnego w 11.minucie. W kolejnej akcji Losik niefortunnie posłał piłkę lobem nad bramkarzem Unii, który w ostatniej chwili uratował nasz zespół przed utratą gola wypiąstkowaniem nad poprzeczką.

 W 15.minucie Deresiewicz pressingiem odebrał piłkę obrońcy na połowie boiska, po czym wyszedł na czystą pozycję. Po rajdzie z futbolówką podał Jelonkowi, który z kilku metrów posłał ją do pustej bramki – 1:0.

Cztery minuty o później w środkowej strefie boiska faulował Norbert Karpiński. Z rzutu wolnego posłano dośrodkowanie w pole karne, gdzie jeden z przeciwników zgrał wzdłuż bramki koledze z zespołu, który uderzył zbyt lekko i piłkę chwycił Porszke.

 W 20.minucie było już 2:0 dla Unii. Lewandowski podał Maciejowi Sirko, który z prawej strony wrzucił w pole karne, gdzie Szymon Maciejewski zgrał Łukaszowi Kowalskiemu. Ten ostatni strzałem z kilkunastu metrów pokonał bramkarza rywali.

 Minutę później janikowianie podwyższyli na 3:0. Kolejną asystę zaliczył Maciejewski, który podał Lewandowskiemu, a ten z narożnika pola karnego technicznym strzałem posłał piłkę w samo okienko bramki.

W 26.minucie po dośrodkowaniu Lewandowskiego z rzutu rożnego, Losik głową uderzył w poprzeczkę, a dobitka Deresiewicza zatrzepotała w siatce, jednak była ona nieprzepisowa, gdyż piłka trafiona została ręką. Chwilę potem prawoskrzydłowy Unii posłał wsteczne podanie Kowalskiemu, który strzelił zza pola karnego, a bramkarz sparował piłkę na róg. W 28.minucie Lewandowski z uderzył z dalszej odległości, ale na posterunku ponownie był golkiper.

 W 35.minucie bramkarz Orła Służewo ponownie wybronił strzał gracza biało-niebieskich, tym razem Maciejewskiego, dzięki czemu janikowianie egzekwowali rzut rożny. Dośrodkowanie z kornera Deresiewicza głową celnie wykończył Jelonek i było 4:0.

Następnie Kowalski zagrał Jelonkowi, a jego strzał w polu karnym z pierwszej piłki wybronił golkiper. Na pięć minut przed przerwą, Lewandowski otrzymał podanie od Maciejewskiego, a jego uderzenie z kilkunastu metrów zostało zablokowane i wyszło poza boisko. Z kornera ponownie dośrodkowywał Deresiewicz, Lewandowski strzelił niecelnie. W 43.minucie zza pola karnego spudłował Deresiewicz.

W 49.minucie Krzysztof Stodólski obronił strzał z ostrego kąta, po czym piłka wyszła na róg. Po dośrodkowaniu z kornera i zamieszaniu, zawodnicy ze Służewa ponownie wykonywali rzut rożny, jednak niebezpieczeństwo zażegnali janikowianie.

 W 51.minucie akcję zakończoną bramką na 5:0 zapoczątkował Hubert Prosianowski, który dograł Sirko. Prawy obrońca Unii dośrodkował w pole karne z prawej strony, a Piotr Łabuszyński celną główką umieścił piłkę w bramce.

 Pięć minut później janikowianie zdobyli kolejnego gola i było 6:0. Wrzutkę Mikołaja Plewy z rzutu rożnego główką wykończył Dariusz Lewandowski.

 W 58.minucie Sirko krótkim podaniem z rzutu rożnego uruchomił Plewę, który strzałem sprzed narożnika pola karnego w długi słupek podwyższył na 7:0. Piłka przed zatrzepotaniem w siatce rykoszetem odbiła się od jednego z obrońców.

Następnie Paweł Radaszewski podał Łabuszyńskiemu, którego strzał odbił się od obrońcy i wyszedł poza boisko. Po godzinie gry, Lewandowski daleko wyrzucił piłkę z autu, a Łabuszyński uderzył głową, ale na posterunku był bramkarz. Kolejnie dwukrotnie przymierzał Maciejewski (obrona golkipera i strzał niecelny). Na dziesięć minut przed końcem meczu, po wrzutce Radaszewskiego, piłki nie sięgnął zawodnik wypożyczony z Piasta Kołodziejewo.

 Również w 80.minucie Lewandowski zagrał w polu karnym Maciejewskiemu, który oddał strzał. Bramkarzowi, mimo próby interwencji piłka przełamała ręce i odbiła się od słupka, po czym wpadła do siatki – 8:0.

W 83.minicie strzał po rykoszecie zatrzymał Stodólski. Chwilę potem uderzenie Lewandowskiego z kilku metrów zatrzymał bramkarz. Następnie niecelne strzały oddali napastnicy janikowskiego zespołu, czyli Łabuszyński i wspomniany chwilę wcześniej Lewandowski, który pełnił w drugiej połowie obowiązki kapitana drużyny.

DO