KS Unia Janikowo - strona oficjalna

W 5.minucie po aucie Pawła Radaszewskiego, Dominik Jelonek głową przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później kapitan Unii z rzutu wolnego wystawił futbolówkę przed pole karne Mikołajowi Plewie, a jego silny strzał bramkarz sparował poza boisko. Następnie z narożnika szesnastki niecelnie przymierzył Damian Lewandowski. Po dziesięciu minutach gry dwa chybione strzały oddali gospodarze. W 13.minucie bliski zdobycia gola był Dariusz Lewandowski, ale jego uderzenie z woleja zmierzające w okienko bramki golkiper wybił na korner. Dośrodkowanie z rożnego Plewy wybili obrońcy, a strzał Dawida Deresiewicza bramkarz sparował na poprzeczkę, po czym janikowianie mieli kolejny stały fragment gry. W 17.minucie Jelonek zacentrował z lewej strony do prawoskrzydłowego Lewandowskiego, który w polu karnym opanował piłkę i zdołał oddać strzał obroniony przez bramkarza. Dwie minuty później wrzutkę Deresiewicza z wolnego głową wykończył Dariusz Lewandowski, ale na posterunku był golkiper. W 20.minucie biało-niebiescy przeprowadzili ładną dla oka akcję, po której Damian Lewandowski wrzucił do Jelonka, ale ten nieczysto trafił w piłkę. Następnie jeden z zawodników gospodarzy posłał uderzył niecelnie zza pola karnego. W 24.minucie piłkarze ze Ślesina mogli objąć prowadzenie, ale jeden z nich nieczysto trafił w piłkę zagraną wzdłuż bramki strzeżonej przez Nataniela Wikarskiego. Jeszcze lepszą okazję do zdobycia gola nasi rywale mieli w 29.minucie. Napastnik LKS-u mając przed sobą tylko bramkarza Unii z bliskiej odległości strzelił zbyt lekko i Wikarski pewnie interweniował. Moment później Unici przeprowadzili kontrę, którą niecelnym strzałem zamknął Jelonek. W 34.minucie po trójkowej akcji Plewy z Deresiewiczem i Maciejem Sirko, kapitan janikowian chciał popisać się przewrotką. Futbolówka trafiła jednak po nogi Deresiewicza, który w polu karnym trafił w obrońcę. Następnie trzy niecelne strzały oddali zawodnicy ze Ślesina. Pierwsza połowa zakończyła się chybieniem Damiana Lewandowskiego z bliskiej odległości.

Po przerwie strzał z rzutu wolnego z ostrego kąta nie sprawił kłopotów testowanemu bramkarzowi Unii.

 W 55.minucie Deresiewicz popędził z piłką, po czym zgrał na lewą stronę do Plewy, który dośrodkował w pole karne wprost na głowę Deresiewicza – celny strzał otworzył wynik na 0:1.

Następnie strzał w polu karnym Jelonka został zablokowany.

 W 61.minucie było 0:2. Jelonek odebrał piłkę jednemu z obrońcy na środku boiska i zapoczątkował skuteczną akcję Unii. Po sprincie z futbolówką uruchomił w polu karnym Plewę, który zgrał Marcinowi Zaleskiemu, a ten dopełnił formalności strzałem z około dziesięciu metrów.

Kolejnie rzut wolny egzekwowany przez Deresiewicza złapał bramkarz. W 69.minucie strzał z dystansu nie zaskoczył golkipera biało-niebieskich. Przez kilkanaście minut na boisku wiało nudą.

 W 80.minucie Deresiewicz prostopadłym podaniem obsłużył Lewandowskiego, który z kilku metrów płaskim strzałem ustalił wynik meczu na 0:3.

Po kilku minutach zablokowane zostały strzały Zaleskiego i Lewandowskiego. W 88.minucie podania wzdłuż bramki Unii nie zamknął jeden z rywali. Na minutę przed końcem meczu uderzenie z kąta zatrzymało się na bocznej siatce bramki janikowian. W 90.minucie strzał rywali z szesnastu metrów obronił bramkarz. Gdy trwał doliczony czas gry, po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym głową groźnie uderzył Lewandowski, po czym piłka zatrzymała się na poprzeczce.
__________________________________________________________________________________
Oprócz zawodników kontuzjowanych - Krzysztofa Wiśniewskiego, Norberta Karpińskiego i Piotra Łabuszyńskiego w Ślesinie zabrakło Damiana Brończyka (sprawy zawodowe), Wiktora Kaźmierczaka oraz Tomasza Woźniaka, który nie wznowił treningów. Poza osiemnastką meczową znaleźli się także juniorzy będący w szerokiej kadrze pierwszego zespołu: Filip Gałązka, Mariusz Szablewski, Paweł Krupiński, Tomasz Gilas oraz Dawid Pieszak. Ponadto nie zagrali przymierzani do Unii - Szymon Menz i Patryk Straszewski, których przyszłość wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni. Warto dodać, że w dniu dzisiejszym do zespołu dołączył kolejny testowany bramkarz, którego dane póki co pozostają tajemnicą.

DO