Remis na Starcie sezonu
W inaugurującym meczu rozgrywek IV ligi kujawsko-pomorskiej w sezonie 2016/2017 na Stadionie Miejskim w Janikowie, Unia zremisowała ze Startem Warlubie 1:1 (1:1). Wynik spotkania otworzył w 17.minucie Adam Reisse, z kolei wyrównującego gola dla biało-niebieskich w 34.minucie zdobył Marcin Zaleski. Warto odnotować, że od 56.minuty goście grali w osłabieniu, gdyż za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Szymon Barwszczewski. Po pierwszej kolejce podopieczni trenera Jacka Łukomskiego są na dziewiątym miejscu w tabeli.
UNIA JANIKOWO - START WARLUBIE 1:1 (1:1)
1:0 - 17’ Adam Reisse
1:1 - 34’ Marcin Zaleski
UNIA: 12. Stodólski - 24. Brończyk, 2. Losik, 3. Oczkowski, 15. Sirko - 16. Lewandowski (73’ 20. Wysocki), 11. Zaleski (65’ 21. Lewandowski), 7. Deresiewicz, 14. Nowicki (90+4’ 17. Radaszewski) - 30. Plewa, 10. Jelonek (78’ 23. Straszewski).
Rezerwowi - nie zagrali: 33. Siwek, 13. Kaźmierczak.
W 56.minucie czerwoną kartką za dwie żółte ukarany został zawodnik gości - Szymon Barwszczewski.
STATYSTYKI STRZAŁÓW
Unia: 4 celne, 5 niecelnych
Start: 5 celnych, 7 niecelnych
FOTO - autor: Zuzanna Kumor
FOTO - autor: Marcin Lelewski
Szczegółowy opis meczu w rozwinięciu newsa...
Na klubowym fan-page dostępne jest nagranie z konferencji prasowej z udziałem trenerów...
Przez pierwsze kilkanaście minut oba zespoły „badały się” przez co nie mieliśmy sytuacji bramkowych. Do głosu jako pierwsi doszli goście, którzy stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola, a wykorzystali tylko jedną. Najpierw w 12.minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego głową zamknął jeden z rywali, ale piłka minęła poprzeczkę.
W 17.minucie goście otworzyli wynik meczu na 0:1 wykorzystując błąd zawodników Unii i wychodząc z zabójczą kontrą. Maciej Sirko podał na połowie przeciwnika do będącego w środku pola Marcina Zaleskiego, po którego stracie warlubianie błyskawicznie przerzucili ciężar gry na połowę biało-niebieskich. Z prawej strony piłkarz Startu zagrał do Adama Reisse, którzy z piętnastu metrów płaskim strzałem pokonał Krzysztofa Stodólskiego.
Sześć minut później mogło być 0:2, ale na nasze szczęście po dośrodkowaniu Michała Zarembskiego, jeden z rywali z bliska spudłował głową. W 29.minucie pierwszy strzał oddali janikowianie, a konkretniej - Mikołaj Plewa. Futbolówka odbiła się od obrońcy, przez co nie zagroziła bramkarzowi gości. Następnie Martin Nowicki niespodziewanie podał Zarembskiemu, który wrzucił z prawej strony w pole karne Unii, gdzie jeden z graczy nieczysto trafił w piłkę.
W 34.minucie rajdem z piłką popisał się Damian Lewandowski, którego niedaleko narożnika boiska nieprzepisowo powstrzymał obrońca, który zagrał futbolówkę ręką za co ujrzał żółtą kartkę. Plewa z rzutu wolnego podał Zaleskiemu, który wypatrzył Lewandowskiego, który odegrał Zaleskiemu, a ten płaskim strzałem z około piętnastu metrów pokonał bramkarza, dzięki czemu było 1:1.
Na cztery minuty przed przerwą Sirko zagrał do zawodnika gości, który rajdem wdarł się w pole karne, gdzie fatalnie spudłował z dogodnej sytuacji. Zespoły do szatni schodzili przy stanie remisowym, a kibice nie mogli narzekać na boiskową nudę.
W 49.minucie Zaleski ujrzał żółtą kartkę za faul w środkowej strefie. Po rzucie wolnym w szesnastce janikowian powstało zamieszanie, po którym Zarembski oddal strzał, ale sprzed linii bramkowej na aut wybił go Tomasz Oczkowski. Następnie techniczny strzał Zarembskiego z około dwudziestu metrów pewnie chwycił Stodólski. W 53.minucie Dawid Deresiewicz ratował się faulem taktycznym, za co otrzymał kartkę koloru żółtego. Na szczęście strzał z rzutu wolnego był niecelny.
W 56.minucie Szymon Barwszczewski w walce o piłkę uderzył łokciem Nowickiego, za co ujrzał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Unia grała więc w przewadze jednego zawodnika.
Po godzinie gry dwukrotnie na bramkę gości zza pola karnego strzelali zawodnicy Unii - w 63.minucie Zaleski i w 64.minucie Lewandowski, ale w obu przypadkach bramkarz Jędrzej Woźniak nie dał się zaskoczyć. Następnie strzał z dystansu oddał Dominik Jelonek, ale piłka znalazła się na aucie. W 67.minucie po składnej akcji Unii Nowicki zgrał głową w polu karnym Dariuszowi Lewandowskiemu, którego uderzenie było zbyt lekkie i nie sprawiło kłopotu bramkarzowi. Na kwadrans przed końcem strzał Sirko z około szesnastu metrów został zablokowany. Następnie uderzenie Jelonek z rzutu wolnego obronił golkiper gości. W 78.minucie furę szczęścia mięli biało-niebiescy. W zamieszaniu pod bramką janikowian z bliskiej odległości strzał został dwukrotnie zablokowany, w tym raz na linii bramkowej przez Oczkowskiego, następnie dobitka z kilku metrów zatrzymała się na poprzeczce, a na zakończenie akcji Reisse posłał piłkę „Panu Bogu w okno”. W szóstej minucie doliczonego czasu gry po aucie Lewandowskiego arbiter uznał, że bramkarz został faulowany, po czym strzał Plewy zatrzepotał w siatce. Ze względu na fakt, iż gra została wcześniej przerwana gol nie mógł zostać uznany. Po chwili sędzia zakończył mecz, w którym dla obu drużyn remis mógł zostać uznany za dobry wynik na otwarcie sezonu.
___________________________________________________________________________________
Poza kadrą meczową Unii znaleźli się kontuzjowani: Krzysztof Wiśniewski, Norbert Karpiński i Piotr Łabuszyński, a także Hubert Prosianowski, którego wyeliminowały sprawy prywatne.