KS Unia Janikowo - strona oficjalna

Strona klubowa

CERTYFIKAT

Certyfikacja PZPN - RKS Okęcie Warszawa

 

 

 

 

Sponsorzy

Herb Janikowa – Wikipedia, wolna encyklopedia

buttons

CIECH Soda Polska S.A.

buttons

Podziękowanie dla firmy Montostal Janikowo - KS Unia Janikowo

Podziękowania dla firmy Broster - KS Unia Janikowo

buttons

buttons

buttons

buttons

Plotino&Grafit - Home | Facebook

BUDOWNICTWO CHMIELEWSKI ZYGMUNT, firma budowlana, budowa mieszkań, bloków  mieszkalnych, osiedli - Inowrocław, Toruń, Bydgoszcz

 

 

 

 

 

 

 

Zostań Unitą

Wyszukiwarka

Galeria zdjęć

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 14 gości

dzisiaj: 1341, wczoraj: 224
ogółem: 4 362 065

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Zapis rozmowy z prezesem Reczkowskim w TV Jan-Sat

  • autor: Redakcja, 2017-03-21 14:23

Na pewno utrzymamy się w IV lidze

13.marca 2017 roku (poniedziałek) w TV Jan-Sat prezes KS Unia Janikowo podsumował minione dwanaście miesięcy, zarówno pod względem finansowym, jak i sportowym. Ponadto włodarz biało-niebieskich opowiedział o sponsorach, drabince szkoleniowej oraz rozłożył na czynniki pierwsze seniorską drużynę mówią o rundzie jesiennej, przygotowaniach zimowych, nowych zawodnikach czy kibicach.

Kliknij na "więcej".

Jaka podsumuje prezes poprzedni rok?
- Jeśli chodzi o finanse to Klub nie ma żadnego zadłużenia. Trochę sportowo nam się nie udała ta IV liga - początek, ale myślę, że to jest takie przetarcie i myślę, że ten nowy rok sportowo, jeśli chodzi o pierwszą drużynę będzie lepszy. Jak wszyscy wiemy młodzieżówka się rozwija bardzo prężnie. Mamy bardzo wielu chłopców. Podsumowując globalnie cały zeszły rok, to był udany dla KS Unia Janikowo.

Jak wygląda drabinka szkoleniowa?
- Generalnie wszystkie drużyny od żaka do juniora starszego sportowo są w grze. Tak naprawdę mamy małe problemy kadrowe w juniorze starszym, ale już nie obarczając naszych poprzedników jest to pewien taki problem, który otrzymaliśmy po byłej Unii, gdzie nie było tych chłopców, ale za to wszystkie drużyny stworzone przez KS Unia Janikowo są to bardzo liczne drużyny, które się liczą w regionie, które szkolą bardzo, bardzo dużą grupę dzieci. Niedawno mieliśmy badania. Do badań przystąpiło stu pięćdziesięciu dwóch młodzieżowców z Janikowa i okolic. Sami Państwo widzicie, że naprawdę jest to bardzo duża grupa, którą zrzeszamy - grupa młodzieżowa, bo do tego dochodzą jeszcze seniorzy, którzy są z Janikowa praktycznie w 96.procentach.

Klub Sportowy Unia Janikowo jest chyba jednym z największych klubów w powiecie?
- Tak. Tak to można odebrać i myślę, że tak będzie dalej.

Jakieś problemy organizacyjne? Finansowo wszystko się udało, budżet dopięty, więc może są jakieś problemy organizacyjne?
- Problemy zawsze są. Może inaczej: były, są i będą. Chyba jest w tej chwili taka grupa w KS Unia Janikowo, że z wszystkim sobie jakoś na bieżąco radzimy. Nie chciałbym jakoś poruszać tematów, która są wewnętrzne, klubowe, bo sobie z nimi poradzimy. Mamy naprawdę wsparcie niektórych rodziców, samorząd nas wspiera więc myślę, że jeśli kolejny rok będzie taki sam, jak poprzedni to na pewno utrzymamy się w IV lidze, młodzieżówki wszystko dograją i naprawdę trzeba być z tego zadowolonym, że tak to wszystko idzie i w tym kierunku.

Jakie są źródła finansowanie Klubu?
- Znaczy generalnie największe finanse otrzymujemy z Miasta i tak naprawdę dotacja jest to 52 procent. W 2016 roku było to 52 procent. Pozostałe 48 procent to były środku własne pozyskane przez Klub. Tutaj chciałbym podziękować głównym sponsorom, tzn. firmie Montostal, firmie Classic, Piastowski Bank Spółdzielczy, firma Jan-Trans, firma pana Jana Sirko, firma Kaufland, firma Maxima, firma Polo Market - to są wszyscy, którzy gdzieś te swoje cegiełki dokładają po to, by mieszkańcy Janikowa po prostu mieli gdzie przychodzić, mieli co oglądać. Ja, nawet teraz wiele takich sygnałów odbieram od naszych kibiców, że w końcu rusza liga, bo nie było, co robić. Jest to sympatyczne, fajne. Mam nadzieję, że będziemy tą piłkę robili przynajmniej na czwartoligowym poziomie i na poziomie lig wojewódzkich, aczkolwiek jeśli chodzi o młodzieżówkę, to ma być duża reorganizacja latem przez Związek Piłki Nożnej, no ale to zobaczymy co będzie i będziemy reagować i się starać, aby wszystkie drużyny utrzymać.

Drużyna seniorska walczy o utrzymanie. Po serii awansów, nowa sytuacja trochę może zaskakiwać samych piłkarzy, Klub, ale też na pewno i pana…
- Nie. Myślę, że chyba z punktu widzenia zarządu troszeczkę spodziewaliśmy się czegoś innego. Faktycznie poszliśmy rok po roku… Jadąc na mecz, przychodząc na mecz człowiek nie myślał czy wygramy, tylko ile wygramy. Dzisiaj się okazuje, że przede wszystkim chyba piłkarzy zaskoczył styl gry, cwaniactwo innych zawodników. My nie jesteśmy chłopcem do bicia. Nam tak naprawdę brakuje trochę szczęścia, brakuje trochę cwaniactwa, brakuje takiego obycia w IV lidze. Ja myślę, że wiosna niestety jest bitwą o utrzymanie i myślę, że wszyscy nasi zawodnicy staną na wysokości zadania i utrzymają dla nas tą IV ligę, a latem przygotowujemy się już z pewnym bagażem doświadczeń do spokojnego kolejnego sezonu i myślę, że już wtedy gdzieś tam miejsce między jeden, a osiem to będzie nasze miejsce, gdzie będziemy bić się dalej.

Seniorzy przepracowali dosyć solidnie ten okres przygotowawczy…
- Tak, tylko my, jak co roku mamy problem z kontuzjami. To jest rzecz, która nas dotyka rok w rok. My przy kadrze dwudziestu seniorów zasilanej ośmioma juniorami starszymi ciągle mamy problemy kadrowe. My tak naprawdę jak na czwartoligowy zespół mamy szeroką kadrę, bo daleko nie szukając czy Piast Złotniki Kujawskie, czy Gopło Kruszwica mają zaledwie szesnastu zawodników gotowych do gry, a my tak naprawdę mamy dwudziestu seniorów plus ośmiu juniorów starszych, ale niestety ten pech ciągle gdzieś nas tak goni. Miejmy nadzieję, że już chłopcy wyjdą z tych problemów i będą gotowi do grania i spokojnie rozegramy tą IV ligę i gdzieś tam wylądujemy co najmniej na dziesiątym miejscu na koniec sezonu.

Klub pozyskał dwóch nowych zawodników. Mowa o Olszanowskim i Jurkiewiczu. Czy zdaniem prezesa to będą wzmocnienia drużyny?
- Tak, bo my tak naprawdę dzisiaj mamy dobrych zawodników w drużynie seniorskiej, dobrych juniorów starszych, tylko my ciągle tak naprawdę z całej tej naszej kadry mamy kilku zawodników, którzy już się przetarli przez IV ligę. IV albo ewentualnie III, ale to już naprawdę sporadyczne przypadki. Ściągając tych zawodników, ściągnęliśmy zawodników z IV ligi, po to, żeby nawet nasi młodzi adepci piłki nożnej czyli juniorzy starsi mieli na kogo patrzeć, z kim się ogrywać. Mamy w tej chwili bardzo młody środek obrony, jest to „Losiu” i „Oczko”. Są to nasi byli juniorzy starsi. Oni też potrzebują takiej pomocy od starszych chłopaków. No musimy gdzieś tego poszukać. My nie mamy takiego zaplecza. Przyszłością Unii Janikowo jest na przykład dwójka środkowych obrońców, których wymieniłem, ale oni są ciągle młodzi. Oni jeszcze potrzebują dwóch, trzech, czterech lat żeby się ograć, żeby mieć taki spokój w tej obronie. Tak naprawdę dzisiaj tracimy bramki w czasie meczów, sparingów przez - nie brak techniki, nie można powiedzieć, że chłopcy nie umieją grać, tylko nieraz ich zżerają nerwy, ale to jest młodość, typowa młodość, która ich gubi. My bramkarzy mamy młodych, my wszystko, co możemy ciągniemy ze swojej szkółki, ze swojego zaplecza, ale jak już IV liga pokazała jesienią, tak się niestety nie da. My będziemy mieli piłkarzy, ale to jest pewien etap, który musimy przejść. A skoro wystartowaliśmy od B-klasy i wylądowaliśmy już w tej IV lidze, to trzeba zrobić wszystko, żeby ta IV liga w Janikowie była.

Czy niepokoiły pana wysokie porażki w sparingach?
- Sparing to jest typowo szkoleniowy. Nawet porażki trzeba się nauczyć w sparingu, wszystkiego trzeba się nauczyć w sparingu. W sparingu można przegrać 20:0 - to nie jest istotne. Istotne jest to, czy piłkarze wykonali założenia trenera, czy trener jest zadowolony z tego. My mamy być zadowoleni z sezonu w czerwcu i z tego, że chłopcy zajęli dziesiąte miejsce i jest super i dobrze. I wtedy przychodzi nowy sezon i walczymy o lepsze miejsce. Sparing to jest typowo szkoleniowe zajęcie, po to, aby chłopcy się ogrywali z lepszymi przeciwnikami, a nie po to, żeby jakieś wyniki robić.

Do sukcesów potrzebne jest także wsparcie kibiców?
- Tak, ale my chyba w Janikowie nie możemy narzekać na kibiców. Było parę występków, ale myślę, że już chyba doszliśmy do wniosku, że spotykając się na stadionie robimy wszystko, aby nie szkodzić drużynie. Ja osobiście uważam, że mamy fajnych kibiców. Wspierają oni naszą pierwszą drużynę, mimo tego, że trochę nam nie szło jesienią kibice byli. Jeżdżąc na inne stadionu widzę, że nie ma tam tak licznej tej grupy kibiców. U nas bardziej wszyscy tą piłką żyją. Ja się z tego cieszę, mam nadzieję, że teraz wiosną będzie jeszcze więcej kibiców, chłopcy będą walczyli. Jestem dobrej myśli. Zawodnicy, cały sztab szkoleniowy, zarząd - zrobimy wszystko, żeby tą IV ligę w Janikowie zatrzymać, a latem się zastanowimy, co dalej. 


 

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

UNIA JANIKOWOŚwit Skolwin Szczecin
UNIA JANIKOWO 0:2 Świt Skolwin Szczecin
2020-11-21, 13:00:00
     

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 18

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
Flota Świnoujście 0:3 Bałtyk Koszalin
Polonia Środa Wielkopolska 1:1 Nielba Wągrowiec
Pomorzanin Toruń 0:0 Kotwica Kołobrzeg
Bałtyk Gdynia 1:1 KP Starogard Gdański
Sokół Kleczew 1:2 Gryf Wejherowo
UNIA JANIKOWO 0:2 Świt Skolwin Szczecin
Pogoń II Szczecin 6:1 Gwardia Koszalin
Mieszko Gniezno 0:7 Unia Swarzędz
Jarota Jarocin 2:1 GKS Przodkowo
Elana Toruń 6:0 Chemik Police
Górnik Konin 0:3 Radunia Stężyca

Statystyki drużyny