Remis należy uszanować
Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi pomeczowych dotyczący zremisowanego spotkania z Orlętami Aleksandrów Kujawski. Tradycyjnie głos zabrał trener biało-niebieskich - Adam Topolski wraz z kierownikiem drużyny - Erykiem Woźniakiem. Oprócz nich wypowiedziało się trzech zawodników janikowskiego zespołu, a mowa o Macieju Sirko, Mikołaju Plewie i Patryku Straszewskim.
Kliknij na „więcej”.
Adam Topolski (trener)
- Rozegraliśmy dobre spotkanie. Drużyna pokazała waleczność i dobre zorganizowanie w obronie. Szkoda, że straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Jeszcze raz podkreślę, że drużyna zaimponowała ambicją i walecznością. Było to trudne spotkanie. Mieliśmy swoje okazje, był słupek, gospodarze mieli poprzeczkę. Wynik jest sprawiedliwy.
Eryk Woźniak (kierownik)
- Było to ciężki spotkanie, dlatego w pełni możemy być zadowoleni z remisu. Zakładamy, że jest to remis cenny. Mecz fajnie się dla nas ułożył. Zaraz na początku Plewa trafił w słupek, później - w 9.minucie zdobyliśmy prowadzenie po ładnym golu Straszewskiego. Stodólski obronił rzut karny w 20.minucie i tak do przerwy dowieźliśmy prowadzenie. Druga połowa miała trochę inny przebieg, bo trzeba otwarcie powiedzieć, że gospodarze mieli przewagę. Straciliśmy bramkę z rzutu karnego i gdzieś tam jest jakiś mały niedosyt, ale patrząc obiektywnie na całe dziewięćdziesiąt minut remis należy uszanować.
Maciej Sirko
- Tak jak się spodziewaliśmy był to trudny mecz, w którym nie zabrakło walki. Udało nam się dobrze rozpocząć mecz i objąć prowadzenie. Później gospodarze zepchnęli nas do obrony i skupiliśmy się raczej na tym, żeby bramki nie stracić. Nie udało nam się zachować czystego konta i wywozimy cenny remis, a w środę gramy o trzy punkty.
Mikołaj Plewa
- Ciężki teren, ciężki mecz. Sędzia kolejny raz nie ułatwia zadania, jakim jest zdobycie trzech punktów. Nigdy nie spotkałem się z podyktowaniem dwóch bardzo spornych karnych. Pozostaje w kolejnych meczach zdobywać dwubramkowa zaliczkę i walczyć tak jak do tej pory.
Patryk Straszewski
- Idealnie rozpoczęliśmy to spotkanie, bo od szybko strzelonej bramki. Szkoda później tego, że straciliśmy gola na remis po rzucie karnym, dość kontrowersyjnym w mojej ocenie. Trzeba jednak cieszyć się z remisu na trudnym terenie i myśleć już o kolejnym meczu, który trzeba wygrać.