KS Unia Janikowo - strona oficjalna

UNIA JANIKOWO - CWZS BYDGOSZCZ 1:2 (0:0)

1:0 - Dawid Pietrykowski 53'
1:1 - Dawid Zaborowski 60’
1:2 - Dawid Wielosz 65’

Skład Unii: Śmigielski Kacper - Jaszcz Jakub, Jankowski Damian, Rusznica Jakub (ż, ż, cz), Siemianowski Robert(ż)(89’ Kowalski Emil)- Stawicki Kamil, Nowaczyk Wiktor(ż), Dudek Damian(72’ Wandachowicz Dawid), Jendrzejewski Dawid, Łozowicz Damian(77’ Tomaszek Michał), Pietrykowski Dawid( 77’ Bykowski Kacper).

Rezerwowi - nie zagrali: Uszko Jakub, Kołomański Mateusz, Mendelewski Artur, Karczewski Krzysztof.

Spotkanie było bardzo emocjonujące. Do przerwy, mimo kilku sytuacji do zdobycia goli, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, utrzymywał się bezbramkowy remis. Po przerwie jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze za sprawą trafienia z 53.minuty Dawida Pietrykowskiego. W 60.minucie wyrównującą bramkę dla gości zdobył Dawid Zaborowski, a pięć minut później zwycięstwo bydgoszczanom zapewnił Dawid Wielosz. Warto dodać, iż Unici kończyli mecz w osłabieniu, gdyż za dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, boisko opuścić musiał zawodnik będący w kadrze pierwszego zespołu - Jakub Rusznica.

- Mecz, który mógł zakończyć się różnie, na pewno zespół z Bydgoszczy spodziewał się łatwiejszego spotkania. Pomimo tej porażki chłopcy spisali się bardzo dobrze i zasłużyli na wielkie brawa. Szkoda tylko, że okupiliśmy to spotkanie kilkoma kontuzjami. Walczymy dalej - powiedział trener Unii - Michał Orlik.

1 kolejka III ligi Trampkarzy
Unia Janikowo- Pogoń Mogilno 3:9 (0:1)

Strzelcy bramek:
Bartłomiej Wandachowicz 48'
Michał Wojciechowski 51'
Jakub Jobczyk 61'

Skład wyjściowy: Giża Igor- Jobczyk Jakub, Nowak Przemysław, Grzegorek Adrian, Kania Jakub- Kiedzik Eryk, Szczutkowski Jan, Hulisz Ernest, Olszewski Igor, Wojciechowski Michał- Wojciechowski Marcin.

Na zmiany wchodzili: Kowalski Filip, Graczyk Sebastian, Graczyk Klaudiusz, Polanowski Jakub, Szymborski Kacper, Rydziński Wiktor, Strzyżewski Michał, Wandachowicz Bartłomiej

Mecz, który miał dwa oblicza, pierwsza połowa to przewaga naszej drużyny, która mogła zakończyć się prowadzeniem, ale piłka po strzale Igora Olszewskiego trafiła w słupek. Przed przerwą goście przeprowadzili dwie groźne akcje, w jednej z nich pojedynek sam na sam z napastnikiem wygrał Igor Giża, a druga niestety zakończyła się golem na 0:1. Kluczowym momentem meczu było pierwsze dziesięć minut po przerwie. W tym czasie zbyt łatwo straciliśmy cztery bramki. W drugiej kolejce trampkarze zagrają na wyjeździe z Unią Gniewkowo w sobotę o 12:00.

DO