KS Unia Janikowo - strona oficjalna

Przed meczem w Chełmnie przez długi czas padał deszcz, jednak w ciągu spotkaniach opady ustały, co sprawiło, iż murawa była śliska. Tempo meczu było bardzo szybkie. Już w ciągu pierwszych pięciu minut gospodarze dwukrotnie oddali strzały zza pola karnego. Najpierw pewnie interweniował Robert Tomaszewski, a później bramkarz Unii ze spokojem złapał piłkę zmierzającą do opuszczenia boiska, odbitą od jednego z zawodników janikowian. W 7.minucie futbolówka po raz pierwszy zatrzepotała w siatce Chełminianki, jednak arbiter wcześniej przerwał grę sygnalizując spalonego. Radosław Kanik uruchomił Mikołaja Plewę, który posłał piłkę w pole karne do Filipa Żurawskiego. Popularny „Żuraw” zagrał w kierunku Przemysława Kędziory, ten przepuścił futbolówkę Dominikowi Jelonkowi, który odegrał Kędziorze. Strzał z bliska tego ostatniego wpadł do bramki, ale radość Unii była przedwczesna…

 W 8.minucie radość janikowian była już uzasadniona, bo na tablicy widniał wynik 0:1. Z lewej strony boiska faulowany był Plewa. Damian Lewandowski dośrodkował z rzutu wolnego, a będący na bliższym słupku Jelonek trącił piłkę głową, po czym wpadła ona do bramki.

Pięć minut później dalekie wybicie Tomaszewskiego, obrońca trącił głową, po czym na czystą pozycję wychodził Kędziora, który tą samą częścią ciała próbował przelobować wychodzącego bramkarza. Uderzył jednak niefortunnie i golkiper nie miał problemów ze złapaniem piłki. Po kwadransie gry, po podaniu Jelonka, Lewandowski z okolic narożnika szesnastki uderzył w poprzeczkę. Po chwili piłka trafiła pod nogi Plewy, który posłał ją w pole karne, gdzie po błędzie bramkarza z bliskiej odległości strzał oddać zdołał Kędziora. Golkiper jednak naprawił swój błąd i wybił futbolówkę poza boisko.

 W 18.minucie po sprincie Kędziory prawą stroną boiska, jego podanie wzdłuż pole bramkowego w kierunku Plewy przed pole karnego wybił obrońca. Piłkę przejął Jelonek, minięciem zawodnika gospodarzy wszedł w szesnastkę i dograł do Plewy, który nie miał problemów z oddaniem strzału do pustej bramki - 0:2.

 W 22.minucie było już 0:3 dla Unii! Kędziora wszedł z piłką w pole karne i podał Jelonkowi, który z najbliższej odległości dostawieniem nogi zdobył kolejnego gola dla biało-niebieskich. Takich zabójczych akcji janikowianie nie tworzyli już dawno!

Po kilku minutach, dośrodkowanie z prawej strony w pole karne głową wybił Natan Zniszczol, a uderzenie zza szesnastki przeszło obok bramki. W 28.minucie kolejny strzał Chełminianki z dystansu obronił Tomaszewski. Gospodarze nie potrafili przebić się przez defensywę Unii, przez co skupiali się głownie na uderzeniach z daleka, co było sporym zagrożeniem dla naszej drużyny.

 W 30.minucie Dawid Piasecki technicznym strzałem z ponad dwudziestu metrów pokonał Tomaszewskiego. Było to kąśliwe uderzenie, którego nie sięgnął Tomaszewski. Futbolówka tuż przy słupku zatrzepotała w siatce - 1:3.

Gospodarze po zdobyciu pierwszego gola, rzucili się do odrabiania strat jeszcze bardziej, jednak głównie nastawili się na kolejne strzały z dystansu. Po minucie, miał miejsce kolejny z nich, który po rykoszecie od zawodnika Unii opuścił boisko. Rzut rożny został rozegrany na krótko, po czym uderzenie z osiemnastu metrów na korner sparował Tomaszewski…

 Była to 33.minuta. Kolejny rożny rozegrany został błyskawicznie i krótko. Piłkę otrzymał Miłosz Węgierek, który z lewej strony posłał ją w kierunku bramki Unii. Futbolówka minęła wszystkich w polu bramkowym i tuż przy słupku, odbijając się od niego zatrzepotała w siatce - 2:3.

W przeciągu trzech minut, gospodarze strzelili dwie bramki nawiązując kontakt z Unią. Coraz częściej oddawali groźne strzały na bramkę strzeżoną przez Tomaszewskiego, a także mieli wiele rzutów rożnych. Po jednym z nich w 35.minucie i uderzeniu zza pola karnego, piłka odbiła się od jednego z janikowian i ponownie opuściła boisko. Następnie w 37.minucie nasi rywale mieli kolejny korner. Po jego rozegraniu, tym razem strzał z szesnastu metrów z przewrotki był zbyt wysoki. Minutę potem silne uderzenie z dystansu zablokował Jakub Losik. Na pięć minut przed przerwą strzał zza pola karnego Chełminianki przeszedł nad poprzeczką. W 43.minucie akcję przeprowadzili Unici. Plewa podał Kanikowi, który wszedł w szesnastkę, po czym wystawił piłkę Marcinowi Zaleskiemu, ten dograł na prawą stronę do wchodzącego w pole karne Lewandowskiego, ale jego strzał po ziemi w kierunku dalszego słupka był niecelny. W doliczonym czasie gry, uderzenie z osiemnastu metrów zostało zablokowane, a dobitka nie sprawiła kłopotów Tomaszewskiemu.

Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy, Kędziora uruchomił Jelonka, który wychodząc na czystą pozycję oddał strzał z szesnastu metrów. Bez problemu piłkę złapał bramkarz. Następnie uderzenie zza pola karnego z kłopotami obronił Tomaszewski. Kolejnie, w piłkę na własnej połowie źle trafił Paweł Radaszewski, wskutek czego jeden z gospodarzy przeprowadził akcję indywidualną zakończona strzałem z daleka nad poprzeczką. W 55.minucie Unici przeprowadzili kontrę, Kędziora podał Lewandowskiemu, a jego strzał zza pola karnego z kłopotami wybronił golkiper. Następnie przez kilkanaście minut janikowianie kontrolowali przebieg meczu nie pozwalając gospodarzom na stworzenie zagrożenia. Również sami nie przeprowadzili akcji wartych uwagi. W 68.minucie po przechwycie Lewandowskiego, zdecydował on się na strzał z szesnastu metrów po rajdzie z piłką, ale na posterunku był bramkarz. Chwilę potem Kędziora wychodził na czystą pozycję. Wszedł w pole karne i postanowił mijać bramkarza. W ostatniej chwili ten wygarnął mu futbolówkę spod nóg. W 72.minucie płaski strzał z daleka minął słupek bramki strzeżonej przez Tomaszewskiego. Na jedenaście minut przed końcem meczu, Unici mieli wiele szczęścia. Silne uderzenie po ziemi z dwudziestu metrów trafiło w słupek! Po chwili dośrodkowanie w pole karne, jeden z rywali głową przeniósł nad poprzeczką.

 W 81.minucie Jelonek uruchomił Kędziorę, który wchodząc w pole karne z kąta zdołał oddać strzał obroniony przez bramkarza. Po chwili piłka trafiła do Dariusza Lewandowskiego będącego na osiemnasty metrze. Napastnik Unii wprowadzony do gry dwie minuty wcześniej, opanował futbolówkę i wypatrzył wchodzącego w szesnastkę Damiana Lewandowskiego, który oddał strzał pod poprzeczkę w kierunku bliższego słupka podwyższając prowadzenie biało-niebieskich na 2:4.

 Dwie minuty później po niezdecydowaniu obrońców Unii, z pola bramkowego w celu wybicia piłki wyszedł Tomaszewski, który wślizgiem trafił w futbolówkę w okolicach szesnastego metra, po czym zahaczył napastnika gospodarzy. Arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, a bramkarza Unii ukarał żółtą kartką. W 85.minucie Marcin Wanat oddał silny strzał z karnego pod poprzeczkę w kierunku środka bramki zdobywając gola na 3:4.

W 88.minucie strzał Chełminianki zza pola karnego po ziemi minął słupek bramki Unii. Gospodarze postawili wszystko na jedną kartkę chcąc doprowadzić do wyrównania.

W 89.minucie Węgierek sfaulował szarżującego prawą stroną Damiana Lewandowskiego tuż przed linią pola karnego za co ukarany został drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.

W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Chełminianki, piłkę zbyt krótko wybił jeden z obrońców Unii, a strzał głową rywali na szczęście okazał się niecelny.
________________________________________________________________________________
Nieobecni: Dawid Deresiewicz, Kacper Kumor (pauza za kartki), Tomasz Gilas, Damian Łozowicz (kontuzje), Kacper Śmigielski (poza kadrą).

DO