KS Unia Janikowo - strona oficjalna

Po przywitaniu widzów telewizji Jan-Sat, prezes Eryk Woźniak został poproszony o przedstawienie składu nowego Zarządu KS Unia Janikowo oraz komisji rewizyjnej. Następnie powiedział, że Klub czeka na zarejestrowanie władz oraz zatwierdzenie zmiany statutu w Krajowym Rejestrze Sądowym, dzięki czemu będą mogły zostać przeprowadzone kolejne wybory, które dadzą możliwość poszerzenia składu Zarządu od ośmiu osób. Na pytanie skąd ten pomysł, stwierdził, iż po wcześniejszych konsultacjach z poprzednim Zarządem, powiększenie liczby członków w Zarządzie jest konieczne ze względu na ogrom pracy, jaki panuje przy pierwszej drużynie na poziomie IV ligi oraz ośmiu zespołach młodzieżowych. Woźniak, w odpowiedzi na jedno z pytań, potwierdził, że Zarząd jest młody, lecz chętnie będzie również korzystał z wiedzy osób bardziej doświadczonych. Nowy prezes przyznał, że obejmując stery w Klubie, być może spełniło się jedno z jego marzeń. Dodał, iż jest przekonany, że w nowej roli pomoże mu doświadczenie zdobyte przez wiele lat działalności w Unii na stanowiskach kierowników, wcześniej zespołów młodzieżowych oraz obecnie pierwszej drużyny. Zapytany o to, skąd wzięła się jego miłość do piłki, odpowiedział, że to dzięki tacie, który zabrał go na pierwszy mecz w 2000 roku.

Na pytanie, jakie zostały podjęte już działania, odpowiedział, że wdrożony został plan z dyrektorem sportowym, którym został Artur Polehojko. W nawiązaniu do pytania o zespoły młodzieżowe, powiedział, że być może stworzona zostanie kolejne drużyna żaków, ze względu na duże zainteresowanie wśród rodziców i najmłodszych dzieci. Ponadto powiedział, że Klub będzie się starał wysłać trenerów grup młodzieżowych na staże do jednego z klubów ekstraklasy, aby mogli przyjrzeć się oni akademii piłkarskiej na najwyższym poziomie w Polsce.

Prezes został również zapytany o ostatni mecz pierwszej drużyny ze Startem Warlubie. Powiedział, że był lekki niedosyt, gdyż Unia stworzyła sobie klarowniejsze sytuacje niż przeciwnik. Najlepszą zmarnował Filip Żurawski w pierwszej połowie, jednak po zdobyciu bramki na wagę jednego punktu na pięć minut przed końcem, trzeba być zadowolonym z remisu. Ponadto przyznał, że bolączką naszego zespołu są stałe fragmenty gry, po których również w Warlubiu, Unia straciła gola.

Ponadto Eryk Woźniak zapytany został o to, czy obawia się czegoś przed meczem z Notecianką Pakość. Odpowiadając stwierdził, że nie. Argumentował to tym, iż wie, że drużyna ciężko pracuje na treningach i jest pewien, że trzy punkty zostaną w Janikowie. Dodatkowo wspomniał, że klub z Pakości poinformował o przyjeździe zorganizowanej grupie kibiców w ilości 50-80 osób. Prezes Unii, wyraził nadzieję, że w niedzielę dopisze pogoda i kibice zobaczą dobre widowisko piłkarskie.

Padło też pytanie o to, czy w roku 2018 będzie kontynuowana współpraca z trenerem Adamem Topolskim, który był zatrudniany przez poprzedni Zarząd Klubu. Prezes Eryk Woźniak powiedział, że sam trener Topolski rozważa przejście na emeryturę, jednak do końca rundy pozostały jeszcze trzy mecze i po nich podjęte zostaną decyzje.

Na zakończenie, prezes zaprosił wszystkich sympatyków Unii na niedzielny mecz z Notecianką Pakość, który poprzedzi uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej Bolesława Ciesielskiego, którego imieniem nazwany został janikowski stadion.

DO