- autor: Redakcja, 2017-12-05 23:23
-
Raport z wypożyczeń
Dziewięciu piłkarzy KS Unia Janikowo ma za sobą rundę jesienną spędzoną na zasadzie wypożyczenia w innych klubach. Przyjrzeliśmy się bliżej występom byłych zawodników pierwszej drużyny biało-niebieskich w zespołach z niższych klas rozgrywkowych. Zapraszamy do przeczytania jesiennego raportu z wypożyczeń.
Kliknij na „więcej”.
Większość zawodników przebywa na wypożyczeniach w klubach a-klasowych. Najlepszy wynik ze swoją drużyną osiągnął Martin Nowicki. Zawodnik ten w barwach Goplani Inowrocław minioną rundę zakończył jako wicelider z dorobkiem 28.punktów i tylko dwoma oczkami straty do lidera. Nowicki wystąpił w siedmiu meczach (622 minuty) strzelając jedną bramkę. W każdym z tych spotkań wychodził w podstawowym składzie i tylko raz został zmieniony przed upływem dziewięćdziesięciu minut.
W tej samej klasie rozgrywkowej występuje Noteć Gębice, która z Damianem Brończykiem w składzie uplasowała się na szóstej pozycji z dorobkiem 21.punktów. Zawodnik, który aktualnie trenuje z drużyną Unii, jesienią rozegrał dziesięć meczów ligowych (855 minut), zdobywając jednego gola. Brończyk dziewięciokrotnie przebywał na boisku w pełnym wymiarze czasowym.
Najwięcej, bo aż sześciu Unitów na zasadzie wypożyczenia występuje w Zootechniku Kołuda Wielka. Ligowy rywal Goplani i Noteci, minioną rundę zakończył na dziewiątym miejscu z 15.punktami na koncie. Tomasz Oczkowski zagrał w ośmiu spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym strzelając dwie bramki. Nataniel Wikarski zaliczył sześć meczów nie opuszczając boiska przed końcowym gwizdkiem sędziego. Pięciokrotnie przez pełne dziewięćdziesiąt minut, jesienią występował Krzysztof Stodólski. Ponadto bramkarz ten jeden raz został wprowadzony do gry, na pięć minut jako zawodnik z pola. Hubert Prosianowski zdobył jednego gola w ośmiu spotkaniach (597 minut). Wiktor Kaźmierczak w barwach Zootechnika wystąpił siedem razy (401 minut). Ostatnim piłkarzem, który latem dołączył do klubu z Kołudy Wielkiej jest Mariusz Szablewski. On z kolei zagrał w czterech meczach przebywając na boisku przez 303 minuty. Strzelił jedną bramkę.
Z kolei na boiskach b-klasy jesienią występował Patryk Siwek. Zawodnik ten bronił barw Legii Strzelce, która uplasowała się na czwartym miejscu z dorobkiem 19.punktów. Siwek grę na pozycji bramkarza przeplatał z występami jako gracz z pola, dzięki czemu zdobył jednego gola. W rozgrywkach ligowych zagrał sześć meczów w pełnym wymiarze czasowym oraz dwa spotkania, w których zaliczył tylko jedną połowę.