KS Unia Janikowo - strona oficjalna

Pierwsza połowa nie należała do porywających widowisk piłkarskich, zwłaszcza pod kątem gry zespołu Unii, która praktycznie nie stworzyła żadnego zagrożenia pod bramką Wełny. Trener Robert Bednarek w pierwszych czterdziestu pięciu minutach testował nowe ustawienie, a także sprawdzał kilku zawodników, którzy grali również w drugiej odsłonie. Wracając do przebiegu meczu, w 9.minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawida Deresiewicza, piłka wróciła do piłkarza egzekwującego stały fragment gry, który ponownie zacentrował w szesnastkę, gdzie niecelnie główkował Dawid Pieszak. Kolejne akcje to już popis w wykonaniu naszych rywali.

 W 15.minucie po stracie w środku pola, zawodnik Wełny posłał płaskie, prostopadłe podanie na lewą stronę, gdzie lewoskrzydłowy popędził ile sił w nogach, po czym zacentrował po ziemi wzdłuż bramki. Piłka minęła obrońców Unii, a zamykający akcję Patryk Gutowski oddał strzał, po którym futbolówka odbijając się od dalszego słupka wpadła do bramki - 0:1.

Sto dwadzieścia sekund później nasi rywale oddali celny strzał z około trzydziestu metrów, ale pewnie interweniował Robert Tomaszewski. W 19.minucie Wełna rozegrała rzut rożny poprzez wystawienie piłki przed pole karne, gdzie jeden z jej zawodników uderzył nad poprzeczką. Następnie akcja piłkarzy ze Skoków została zakończona zbyt wysokim strzałem z osiemnastu metrów.

 W 24.minucie Dominik Jelonek będąc na połowie rywali wycofał piłkę na własną połowę. Tam stał niepilnowany napastnik, który będąc na czystej pozycji uruchomił ofensywną akcję Wełny. Następnie wystawił piłkę na szesnasty metr Błażejowi Geblerowi, który technicznym strzałem na wysokości metra pokonał Tomaszewskiego. Bramkarz Unii próbował interweniować, ale futbolówka przełamała mu palce i zatrzepotała w siatce - 0:2.

Następnie przez ponad kwadrans z boiska wiało nudą. Dopiero w 41.minucie dośrodkowanie z lewej strony zawodnika Wełny zostało wykończone niecelnym strzałem z pierwszej piłki. Na minutę przed przerwą, do centry Deresiewicza z rzutu wolnego, najwyżej wyskoczył Jakub Losik, jednak główkował zbyt lekko i bramkarz pewnie chwycił piłkę. W 45.minucie uderzenie zza pola karnego Wełny zostało zablokowane, dzięki czemu nasi rywali wykonywali korner, po którym strzał w szesnastce Unii był zbyt wysoki.

W drugiej połowie można było zobaczyć o wiele lepiej grającą Unię, która stworzyła sobie kilka stuprocentowych okazji, po których powinny paść bramki. Niestety u biało-niebieskich zawiodła skuteczność. W 47.minucie po szybkiej wymianie podań sam na sam z bramkarzem wyszedł Damian Lewandowski, który minął go, zmylił obrońcę, lecz z ostrego kąta spudłował do pustej bramki. Cztery minuty później Jelonek zgrał Lewandowskiemu, który ponownie wyszedł na czystą pozycję, jednak tym razem po wejściu w pole karne zdecydował się na strzał, lecz futbolówka przeszła nad poprzeczką. W 52.minucie aktywny w drugiej połowie Lewandowski po rajdzie z piłką środkową strefą boiska wystawił ją Łukaszowi Baranowi. Uderzenie tego ostatniego z pierwszej piłki sprzed szesnastki było niecelne. Później po dośrodkowaniu z rożnego Marcina Zaleskiego, Przemysław Kędziora główkował nad bramką. W 63.minucie Kędziora podał Radosławowi Kanikowi, którego strzał z szesnastu metrów został zablokowany. Następnie kapitan biało-niebieskich - Jelonek uruchomił Natana Zniszczola. Zawodnik ten wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak znacznie przestrzelił… Na dziesięć minut przed końcem, po składnej akcji janikowskiego zespołu, Pieszak z ostrego kąta zza pola karnego uderzył nad poprzeczką. W 85.minucie po podaniu Jelonka, Martin Romanek również przestrzelił z dystansu. W ostatnich minutach nie wydarzyło się nic, co mogłoby być warte odnotowania. Ostatecznie Unia po słabej pierwszej, a dobrej drugiej połowie uległa Wełnie Skoki 0:2.

Z lekkimi urazami boisko opuścili Mateusz Kaczmarek i Przemysław Kędziora, a Radosław Kanik zszedł z powodu powikłań po grypie.
_________________________________________________________________________________
Nieobecni: Krzysztof Wiśniewski, Damian Brończyk, Tomasz Gilas, Mikołaj Plewa (kontuzje), Jakub Rusznica (trening indywidualny), Dariusz Lewandowski (sprawy zawodowe), Damian Łozowicz, Damian Jankowski, Mateusz Nowaczyk (poza kadrą), Jakub Frąckowiak (prowadzone są rozmowy ws. transferu do Noteci Łabiszyn), Kacper Śmigielski (nie wznowił treningów).

DO