Unia z Kędziorą znęcała się nad Polonią
W wyjazdowym meczu 30.kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej, walcząca o utrzymanie Unia, rozgromiła mającą wciąż matematyczna szanse na awans - Polonię Bydgoszcz 5:0 (2:0). Wynik spotkania otworzył Patryk Podolski strzelając gola samobójczego, a cztery bramki, w tym dwie z rzutów karnych zdobył Przemysław Kędziora, który do liderującego w klasyfikacji strzelców Kamila Kuropatwińskiego z Kujawianki Izbica Kujawska traci już tylko dwie gole. Po tym spotkaniu, janikowianie awansowali na jedenaste miejsce w tabeli. Warto dodać, że wygrana w takich rozmiarach jest najwyższym zwycięstwem Unii od momentu awansu do IV ligi.
POLONIA BYDGOSZCZ - UNIA JANIKOWO 0:5 (0:2)
0:1 - 08’ Patryk Podolski (samobójczy)
0:2 - 36’ Przemysław Kędziora
0:3 - 48’ Przemysław Kędziora (rzut karny)
0:4 - 61’ Przemysław Kędziora (rzut karny)
0:5 - 71’ Przemysław Kędziora
UNIA: 1. Robert Tomaszewski - 15. Kamil Stawicki, 5. Krzysztof Wiśniewski, 2. Jakub Losik, 9. Radosław Kanik (86’ 6. Natan Zniszczol) - 8. Martin Romanek, 18. Oleksandr Lytviak, 7. Przemysław Kędziora (84’ 11. Marcin Zaleski) - 22. Dawid Bocian (69’ 4. Dawid Pieszak), 16. Damian Lewandowski (90+1’ 13. Damian Łozowicz), 23. Mateusz Poczwardowski.
Rezerwowi - nie zagrali: 31. Nataniel Wikarski, 3. Jakub Rusznica, 17. Filip Gałązka.
STATYSTYKI STRZAŁÓW
Polonia: 0 celnych, 7 niecelnych
Unia: 9 celnych, 9 niecelnych
FOTORELACJA
Kliknij na "więcej".
Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele sytuacji podbramkowych. Unici dość szybko strzelili bramkę, a później kontrolowali przebieg spotkania. Warto dodać, że mecz odbywał się przy około trzydziestostopniowej temperaturze powietrza. Ponadto na stadionie rozbrzmiewały warczące motory, trenujących niedaleko boiska żużlowców.
W 8.minucie dośrodkowanie Mateusza Poczwardowskiego z rzutu wolnego, głową strącił jeden z zawodników Polonii, po czym piłka odbiła się od Patryka Podolskiego i wpadła do siatki zdezorientowanego Szymona Kmiecika - 0:1.
Cztery minuty później Damian Lewandowski oddając techniczny, niecelny strzał z dwudziestu metrów został sfaulowany, a uderzenie Poczwardowskiego z rzutu wolnego trafiło w mur. Dopiero po kilkunastu minutach, dokładnie w 31.minucie strzał z wolnego zawodnika Polonii był niecelny. Kolejnie centrę Poczwardowskiego z kornera, z kilku metrów wolejem wykończył Oleksandr Lytviak, jednak futbolówkę zablokował obrońca.
W 36.minucie Dawid Bocian posłał płaskie, prostopadłe podanie w kierunku Przemysława Kędziory, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, po czym go minął i uderzył do pustej bramki podwyższając na 0:2.
Sto dwadzieścia sekund później płaski strzał Kędziory z siedemnastu metrów obronił Kmiecik. Na pięć minut przed przerwą Lewandowski będąc w szesnastce oddał uderzenie na bramkę, jednak na posterunku był golkiper. Chwilę później uderzenie Poczwardowskiego w polu karnym zostało zablokowane. W 44.minucie po akcji Unii, Kędziora znalazł się z piłką w szesnastce, zdołał oddać strzał, lecz Kmiecik odbił piłkę poza boisko.
W 48.minucie w polu karnym sfaulowany został Lewandowski, a Kędziora rzut karny zamienił na bramkę - 0:3.
Następnie Kędziora wystawił piłkę Poczwardowskiemu przed szesnastkę, jednak ten nieczysto w nią trafił, po czym wyszła ona na… aut. W 53.minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego niecelną główką wykończył Lucky Ekwueme. Cztery minuty później, będący w polu karnym Poczwardowski, oddał strzał z ostrego kąta, który został zablokowany.
W 60.minucie w pole karne z piłką wszedł Lewandowski, który dogrywając piłkę trafił w rękę jednego z obrońców. Arbiter bez zastanowienia podyktował „jedenastkę”. Po raz kolejny podszedł do niej Kędziora i oddał silny strzał. Futbolówka przełamała ręce Kmiecika i wpadła do siatki. Hat-trick skompletowany - 0:4.
Chwilę potem, z piłką w pole karne wszedł Martin Romanek oddając płaski strzał, po czym piłka odbita od jednego z zawodników wyszła poza boisko. W 65.minucie po faulu Lytviaka, uderzenie z rzutu wolnego Polonii było niecelne. Następnie, silny strzał z około czterdziestu metrów zawodnika gospodarzy przeszło nad poprzeczką. W 70.minucie uderzenie z dystansu zablokował kapitan Unii - Krzysztof Wiśniewski i bydgoszczanie musieli zadowolić się rzutem rożnym.
W 71.minucie Lewandowski popędził prawą stroną boiska, po czym podał wzdłuż bramki, gdzie z pięciu metrów Kędziora z pierwszej piłki oddał silny strzał pod poprzeczką zdobywając tym samym swojego czwartego gola w meczu i ustalając wynik na 0:5.
Na kwadrans przed końcem, Kędziora wychodząc na czystą pozycję trafił w boczną siatkę. W 79.minucie ponownie najlepszy strzelec Unii mógł pokonać bramkarza. Tym razem, jego strzał w polu karnym obronił Kmiecik. Chwilę potem, w szesnastce janikowian znalazł się zawodnik Polonii, jednak przymierzył niecelnie. W 84.minucie, piłkarz gospodarzy chybił zza szesnastki. Ostatnią wartą odnotowania akcją, była ta na cztery minuty przed upływem regulaminowego czasu gry, zakończona technicznym strzałem Dawida Pieszaka z ponad dwudziestu metrów z prawej strony. Bramkarz gospodarzy wzrokiem śledził lot piłki tuż obok okienka własnej bramki.
Nieobecni: Dominik Jelonek, Tomasz Gilas, Dariusz Lewandowski, Mikołaj Plewa (kontuzjowani), Damian Brończyk (problemy zdrowotne), Kacper Śmigielski (poza kadrą).