KS Unia Janikowo - strona oficjalna

BRAMKARZE

Robert Tomaszewski - Zdaniem wielu w premierowym sezonie w IV lidze, Unii brakowało doświadczonego bramkarza. Takim był właśnie popularny „Janek” w zakończonych rozgrywkach. Tomaszewski jako jedyny zawodnik w minionym sezonie zagrał we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym. Co ciekawe, zarówno jesienią, jak i wiosną w dwóch ostatnich kolejkach zaliczył po dwie asysty. Choć ma swoje lepsze oraz gorsze strony, był pewnym punktem Unii, zwłaszcza na linii bramkowej.

Jakub Frąckowiak - Nie zadebiutował. Po rundzie jesiennej odszedł do Noteci Łabiszyn. Co ciekawe, po sezonie udał się na testy do trzecioligowego Górnika Konin.

Nataniel Wikarski - Wrócił do Unii zimą po wypożyczeniu do Zootechnika Kołuda Wielka. Nie zadebiutował w IV lidze.

Kacper Śmigielski - Był trzecim bramkarzem Unii. Nie zadebiutował w pierwszym drużynie. Zgłaszany do rozgrywek w awaryjnych sytuacjach.

OBROŃCY

Jakub Losik - Zagrał we wszystkich ligowych meczach. Do pełnej liczby minut na boisku zabrakło mu jednej połowy. Potrafił być pewnym punktem bloku defensywnego biało-niebieskich, jak również zdarzały mu się słabsze występy. Jak na swoje warunku fizyczne, brakowało choćby jednaj bramki strzelonej głową po stałym fragmencie gry, bo okazje ku temu były.

Jakub Rusznica - Wystąpił w siedmiu jesiennych meczach, nawet dwa razy w wyjściowym składzie, a także tylko w jednym spotkaniu na wiosnę. W dalszym ciągu jest melodią przyszłości. Każdy trening z pierwszym zespołem jest dla niego cennym doświadczeniem.

Krzysztof Wiśniewski - W sześciu ostatnich kolejach rozpoczynał mecz w wyjściowym składzie. Swoją postawą na boisku udowodnił, że wciąż może być podporą defensywy Unii. Doskonale kierował obroną i charakteryzował się spokojem. Długo czekał na swoją szansą, ale w stu procentach ją wykorzystał. Pełnił rolę zastępcy kapitana.

Radosław Kanik - Do Unii przychodził jako skrzydłowy, jednak z konieczności grał na pozycji bocznego obrońcy, co również nie było dla niego nowością. Popełnił kilka błędów we własnym polu karnym, które skutkowały jedenastkami dla przeciwników. Strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty - wszystko w rundzie jesiennej.

Damian Jankowski - Zgłoszony do rozgrywek pod koniec jesiennej. Zimą wrócił do zespołu juniorskiego. Na debiut w pierwszym zespole wciąż musi poczekać.

Wiktor Nowaczyk - Dostrzeżony przez trenera Topolskiego. Nie zdołał zadebiutować w IV lidze, a zimą został przesunięty do juniorów.

Maciej Sirko - Przerwał piłkarską przygodę w trakcie rundy jesiennej. Zagrał tylko w czterech meczach.

Kamil Stawicki - Zadebiutował wiosną i był jednym z odkryć rundy. Z powodzeniem grał jako prawy obrońca lub kilka razy na pozycji środkowego pomocnika. Wystąpił w szesnastu meczach, w tym ośmiokrotnie w wyjściowym składzie. Grał bez kompleksów.

Paweł Radaszewski - Zimą zakończył grę w piłkę nożną ze względu na kontuzję. W rundzie wiosennej pełnił rolę kierownika drużyny i wywiązywał się z niej bardzo dobrze. Mimo to, z pewnością wielu kibiców wolałoby Pawła na boisku. Należał do solidnych zawodników w wieku młodzieżowca.

Tomasz Gilas - Mecz z Cuiavią, jedyny w tym sezonie okupił kontuzją. Obecnie jest po operacji i czeka na powrót na boisko.

Tomasz Ciesielski - Został zgłoszony wyjątkowo na ostatni mecz sezonu, aby oficjalnie zakończyć karierę piłkarską jako wybitny wychowanek Unii.

Mateusz Poczwardowski - Zimą przyszedł z Unii Solec Kujawski i okazał się wzmocnieniem. Zagrał we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym. Strzelił dwa gole i zaliczył sześć asyst. Dobrze bił stałe fragmenty gry. Oprócz występów na lewej stronie obrony, grał kilka razy na pozycji lewoskrzydłowego bądź defensywnego pomocnika.

Mateusz Kaczmarek - Odszedł z Unii w przerwie zimowej ze względu na wyjazd za granicę.

Damian Brończyk - Zimą wrócił do Unii po wypożyczeniu do Noteci Gębice. Wystąpił tylko w dziewięciu meczach. W spotkaniu z Chemikiem został ukarany czerwoną kartką za faul w polu karnym.

POMOCNICY

Dawid Pieszak - Był to jego pierwszym sezon po zakończeniu wieku juniorskiego. Jesienią długo musiał czekać na swoją szansę, po czym okazał się postacią miesiąca listopada zaliczając dwie asysty, do których wiosną dołożył jednego gola. Był solidnym młodzieżowcem. Występy w pierwszym składzie przeplatał wejściami z ławki na końcówki meczów.

Natan Zniszczol - Jesienią należał do podstawowych zawodników grając jako boczny obrońca. Kilka razy popełnił błędy faulując rywali w polu karnym. Zimą był próbowany na pozycji defensywnego pomocnika i najczęściej w środkowej strefie boiska był widywany w rundzie wiosennej, choć częściej mecze zaczynał na ławce rezerwowych. Zaliczył jedną asystę jako skrzydłowy. Kto wie, może w kolejnym sezonie będzie walczył o miejsce w jedenastce na tej pozycji?

Kacper Wróblewski - W rundzie jesiennej był rezerwowym. Zimą został wypożyczony do Goplanii Inowrocław, z którą wywalczył awans do V ligi po barażach.

Martin Romanek - Został wypożyczony do Unii z Chemika, w którym grał tylko w juniorach. Dla naszego zespołu okazał się wartościowym zawodnikiem. Wystąpił w każdym meczu. Tylko pięć razy nie zaliczył spotkania w pełnym wymiarze czasowym. Mógłby poprawić jednak statystyki, bowiem nie strzelił żadnej bramki, a zanotował tylko jedną asystę.

Marcin Zaleski - To był jego pierwszy sezon bez strzelonej bramki. Ponadto zanotował tylko dwie asysty. W siedmiu ostatnich meczach wchodził tylko z ławki rezerwowych. Co ciekawe, był to pierwszy sezon, w którym Zaleski próbowany był na innych pozycjach niż środek pomocy. Warto wspomnieć, że trener Bednarek wystawił go na boku obrony.

Martin Nowicki - Po kilku kolejach rundy jesiennej został wypożyczony do Goplanii Inowrocław. Zimą chciał wrócić do drużyny, jednak nie znalazł uznania w oczach trenera Bednarka i przerwał piłkarską przygodę.

Damian Lewandowski - Cztery gole i czternaście asyst. Kluczowe podania w tym sezonie to jego specjalność. Mimo, że w tym roku skończy 35 lat, wciąż nie ustępuje młodszym kolegom z zespołu.

Filip Gałązka - Został zgłoszony do zespołu jesienią. Następnie wrócił do juniorów, jednak w trakcie rundy wiosennej po raz kolejny dostał szansę. Co prawda w minionym sezonie nie pojawił się na boisku w pierwszym zespole, ale w przyszłości może okazać się jego solidnym zawodnikiem.

Filip Żurawski - Jesienią był solidnym zawodnikiem w układance trenera Topolskiego grając na pozycji defensywnego pomocnika. Zimą odszedł z Unii przerywając piłkarską przygodę.

Oleksandr Lytviak - Ukrainiec przyszedł do Unii w przerwie zimowej. Za kadencji trenera Bednarka grał jako stoper, jednak nie mógł dogadać się ze szkoleniowcem, po czym został odsunięty od zespołu. Trener Polehojko przywrócił go do drużyny i stawiał na niego na pozycji defensywnego pomocnika. W kilku meczach pokazał, że grać potrafi, choć zdarzały mu się gorsze spotkania.

Kacper Kumor - Odszedł po rundzie jesiennej. Obecnie nie gra już w piłkę. Był solidnym zawodnikiem o statusie młodzieżowca.

Dawid Bocian - Do Unii przyszedł zimą z Lecha Rypin. W dziesięciu wiosennych meczach strzelił jednego gola i zanotował sześć asyst. Z pewnością, gdyby nie kontuzje jego statystyki byłby bardziej imponujące.

Mikołaj Plewa - W Janikowie wszyscy czekają na jego powrót do gry. W tym sezonie zagrał tylko w siedmiu spotkaniach ligowych strzelając trzy gole. Zdobył najpiękniejszą bramkę sezonu, w Izbicy Kujawskiej popisując się fantastycznym strzałem z dystansu w samo okienko bramki.

NAPASTNICY

Dawid Deresiewicz - W rundzie jesiennej strzelił tylko dwie bramki. Zimą nieoczekiwanie zdecydował się na odejście z Unii, po czym związał się z Zawiszą Bydgoszcz, z którym świętował awans do V ligi.

Przemysław Kędziora - Umówmy się, tutaj nie trzeba za wiele pisać. Wystarczy spojrzeć na liczby wicekróla strzelców IV ligi. 32 mecze, 38 bramek i 11 asyst. Nie ma co ukrywać, na tą chwilę w biało-niebieskich jest niezastąpiony.

Dominik Jelonek - Strzelił tylko samo goli, co w poprzednim sezonie, czyli osiem. Do tego dołożył pięć asyst. Opuścił kilka meczów ze względu na kontuzje pleców i mięśnia dwugłowego. Jest kapitanem i ważną postacią drużyny.

Damian Łozowicz - Zadebiutował w ostatnim meczu rundy jesiennej. Łącznie zagrał w pięciu spotkaniach. Ma zagadki na ciekawego napastnika, ale podobnie jak inni zawodnicy w wieku juniora - jest melodią przyszłości.

Dariusz Lewandowski - W rundzie jesiennej przez osiem kolejek pauzował za czerwoną kartkę. Z kolei wiosną często zmagał się z kontuzją. Zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę. Ma 35 lat, lecz jak omijają go urazy należy do solidnych zawodników biało-niebieskich.

TRENERZY

Adam Topolski - W zakończonym sezonie prowadził Unię w rundzie jesiennej. Opuścił nasz Klub zostawiając drużynę z 22.punktami na dwunastym miejscu w tabeli. Po słabym początku sezonu, wyjątkowo udaną miał końcówkę rundy.

Robert Bednarek - Miał być trenerem na lata, a nie dotrwał do lata. W dziewięciu meczach zdobył tylko 10 punktów, a gra zespołu pozostawiała wiele do życzenia. Został zwolniony po odpadnięciu z rozgrywek pucharowych.

Artur Polehojko - Bez zastanowienia podjął się misji, jaką było utrzymanie drużyny w IV lidze. W ośmiu ostatnich meczach zdobył 13 punktów. Podbudował zespół i wyciągnął go z kryzysu. Pomógł mu w tym Michał Orlik, który wraz z nim tworzył sztab szkoleniowy.

DO